Dziś kolejny dzień zabawy ze słowami. Tym razem bawiliśmy się z wykreślankami wyrazowymi.

W prostej wersji to super zabawa. Zwłaszcza, gdy odnajdowanie słów nie sprawia nam problemu. Schody zaczynają się, gdy mamy wykreślonych sporo wyrazów, a na liście tych, które są jeszcze do wykreślenia znajduje się jeszcze kilka pozycji. Wtedy następuje nerwowe poszukiwanie kolejnych słów. Ponownie trzeba przyjrzeć się wszystkim literom, odnaleźć te, które będą pasowały do słów, które zostały.

Drugą część zajęć poświęciliśmy na zabawę sylabami. To na pozór proste zadanie, w którym z pojedynczych sylab należy utworzyć słowa, komplikuje się, gdy pozostaje niewiele sylab na stole. Wtedy trzeba zacząć zmieniać już istniejące wyrazy. Zwłaszcza, gdy w poleceniu pojawi się zapis, który informuje nas, ze wszystkie sylaby muszą być wykorzystane.