Wow 😲 3,5 godziny to chyba nasz rekord dyskusyjny. Sami jesteśmy w szoku, że tyle czasu rozmawialiśmy o książce mającej zaledwie 120 stron – Philippe Claudel „Wnuczka Pana Linha”. To niezwykle wzruszająca oraz aktualna powieść poruszająca mnóstwo zagadnień związanych z emigracją i nie tylko. Czy przyjaźń może zwyciężyć wszystko? Co może się z nami stać gdy stracimy bliskie nam osoby? Jeśli chcecie poznać szczegóły, koniecznie zapraszamy Was na bloga naszej klubowiczki Czytam – jestem po drugiej stronie lustra .