Często przyjmujemy dobre założenie, że nic nam się nie stanie. Warto jednak mieć zabezpieczenie, jakim jest ubezpieczenie.
Pomimo, iż będziemy uważać, aby nic nam się nie stało nigdy nie mamy stuprocentowej pewności, że nie przydarzy się nam jakiś nieprzewidziany wydatek. Wart w takiej sytuacji być ubezpieczonym. Niestety musimy o tym pomyśleć zdecydowanie szybciej. Żadna bowiem firma ubezpieczeniowa nie sprzeda nam polisy w momencie, gdy ulegniemy wypadkowi.
Ubezpieczenie to umowa, jaką my jako klienci (jednostki) zawieramy z towarzystwem ubezpieczeniowym na wypadek wystąpienia nieprzewidzianej sytuacji losowej. W umowie tej towarzystwo zobowiązuje się do wypłacenia nam odszkodowanie w momencie, gdy określone zdarzenie nastąpi. W zamian za zapewnienie nam poczucia bezpieczeństwa towarzystwo regularnie otrzymuje od nas składki.
Podobnie jak w przypadku innych produktów i usług, które są nam sprzedawane ubezpieczenia również dzielimy na kilka grup. Pierwszy z podziałów wyróżnia ubezpieczenia osobowe i majątkowe. W pierwszej grupie znajdują się te umowy, których przedmiotem jest życie ubezpieczonego lub jego zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy. W ubezpieczeniach majątkowych chronimy przede wszystkim własne mienie.
Inny podział kieruje naszą uwagę na dobrowolność zawierania umów ubezpieczeniowych. Biorąc pod uwagę to kryterium wyróżniamy ubezpieczenia obowiązkowe i nieobowiązkowe. Do pierwszej grupy zaliczamy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, ubezpieczenia budynków wchodzących w skład gospodarstwa rolnego od ognia i innych zdarzeń losowych, ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej rolników z tytułu prowadzenia gospodarstwa rolnego oraz […] ubezpieczenia przewidziane na mocy ustaw lub ratyfikowanych […] umów międzynarodowych [1, s.157]. Oprócz wspomnianych powyżej rolników obowiązkiem posiadania polisy odpowiedzialności cywilnej obarczeni sią także prawnicy, lekarze, aptekarze, architekci, księgowi i kilka innych zawodów, w których ewentualny błąd może mieć negatywne skutki dla dużej grupy osób. Wszystkie pozostałe umowy ubezpieczeniowe są dobrowolne i każdy może, ale nie musi ich posiadać.
Dobrowolność ubezpieczenia nie oznacza, że koniecznie musimy je mieć. Próbując podjąć decyzję zastanówmy się co chcemy ubezpieczyć (dom, samochód), jakie zdarzenia (zalanie sąsiada, pożar, wybuch gazu itp.), jaka powinna być suma ubezpieczenia (wartość, na jaką wyceniamy nasze dobro), co będzie wyłączone z umowy (co pomimo posiadania umowy nie będzie ubezpieczone). Wszystkie te czynniki będą miały wpływ na wysokość składki, jaką będziemy płacić. Powinniśmy więc starannie je przeanalizować. Nie ma bowiem sensu płacić wyższej składki za zdarzenie, które praktycznie nie ma możliwości wystąpienia (np. ubezpieczenie od klęski żywiołowej w skład którego wchodzi trzęsienie ziemi, które w Polsce nie występuje).
Warto, aby każdy pamiętał, że polisa jest dokumentem potwierdzającym zawarcie umowy ubezpieczeniowej. Zawsze prośmy przedstawiciela firmy ubezpieczeniowej o umowę, która zawsze powinna być sporządzona minimum w dwóch egzemplarzach (jeden dla firmy ubezpieczeniowej i jeden dla nas). To właśnie w polisie ubezpieczeniowej zawarte są wszystkie zapisy dotyczące naszego ubezpieczenia. Łącznie z tymi mówiącymi o jego zakresie i ewentualnych wyłączeniach (czyli takich sytuacjach, w których ubezpieczyciel nie ma obowiązku wypłacić nam ubezpieczenia).
Warto też, aby każdy wiedział, że umowa ubezpieczeniowa, która została podpisana na okres dłuższy niż 6 miesięcy może zostać zerwana przez klienta towarzystwa ubezpieczeniowego. Jeżeli jej zapisy nie do końca nam odpowiadają lub udało się nam znaleźć lepsza ofertę to mamy 30 dni na odstąpienie od umowy. Warto wiedzieć, że w takim przypadku nie musimy podawać przyczyny odstąpienia od umowy. Zwyczajnie mamy takie prawo i możemy z niego korzystać.
Powyższe informacje to podstawowe wiadomości, jakie powinna wiedzieć każda osoba chcąca się ubezpieczyć. Oczywiście nie wyczerpują one w pełni tematu ubezpieczeń. Stanowią jednak podstawę do dalszych poszukiwań.
[1] Orłowski T., Nowy leksykon ekonomiczny, Oficyna Wydawnicza Graf-Punkt, Warszawa, 1998